Tym razem zorganizowaliśmy rejs w południowej części Mazur. Trasa niezwykle rzadko proponowana przez inne biura a bardzo ciekawa i pozwalająca w kilka dni obejrzeć najważniejsze turystyczne perełki tego regionu Polski: Śniardwy-największe jezioro w Polsce, Mikołajki – żeglarska stolica Polski, Ryn – zamek krzyżacki, Wyspa Pajęcza, dzikie konie, szalone sporty wodne, ognisko i piękna pogoda!
O Panie! Całe życie pływałem na północy Mazur i myślałem, że stanie w portach gdzie jest tylko toitoi to taka specyfika pływania. Jakże się myliłem. Można opracować trasę południową po super wyposażonych portach i nie musiałem chodzić niedomyty. Urocze kameralne miejsca ze świetnymi knajpami i miejscowymi zespołami szantowymi. Ekipa zgrana, potańcówki, ognisko i prawie codziennie oglądaliśmy wschód słońca. Klimat był MEGA!
Pływałam już kilka razy po Mazurach z różnymi firmami. Tu mile zaskoczyły mnie jachty! Bardzo wysoki standard i nieupychanie ludzi „na maxa” przez organizatora, czyli zamiast 4 osób w mesie, tylko 2!!! Przy tym cena nie była wyższa. Tak trzymajcie poziom! 🙂
Ja zwykle było fantastycznie! Po raz trzeci byłam z Agnieszką na Mazurach – niezmiennie wspaniała opieka, opowieści o regionie, skipper Robert-ostoja cierpliwości, uśmiechu i żartów. Na 100% jadę za rok. Do zobaczenia i pozdrawiam serdecznie załogę „katamariana”!
Dzięki dla organizatorów! Wszystko profeska i bez chaosu, wiedziałam co i jak. Wszyscy panowie znaleźli parę, dla mnie już zabrakło, spróbuję za miesiąc na rejsie chorwackim..
Plus- super jacht VIP. Normalna łazienka z prysznicem i wc normalnym. Nie umiem gotować ale mieliśmy w załodze zawodową kucharkę – Pozdrawiam i dzięki za super potrawy! Jadę za rok!