Nasze wyjazdy swoją kameralną formułą przypominają wakacje ze znajomymi (a nie obóz studencki): wakacje idealne dla osób bez grupy jak i singli. Nie masz z kim jechać? Jedź z nami!
Tym razem proponujemy rejs w północnej części Mazur. Stawiamy na trasę przez kultowe żeglarskie punkty, bardzo ciekawą i pozwalającą w kilka dni obejrzeć turystyczne perełki tego regionu Polski. Czeka na nas: jezioro Mamry-a u jego brzegów kompleks poniemieckich bunkrów, Sztynort– żeglarska stolica Polski, jeziora: Kisajno, Dragin i Dobskie z wyspą kormoranów. Będą ogniska, koncerty szantowe i szum wiatru pośród trzcin!
Trzy dni na jachcie żaglowym ze sternikiem:
-miejsce na jachcie żaglowym premium (6/8 osób, wc chemiczne, aneks kuchenny z kuchenką i lodówką)
Na każdej jednostce nowe znajomości, mnóstwo śmiechu i zabawy!
Rejs dla osób bez doświadczenia żeglarskiego, nastawionych na odpoczynek, poranki przy kawie i integrujące wieczory z ogniskiem i tańcami. Wszystkie odwiedzane porty z infrastrukturą sanitarną (wc, prysznice) oraz tawernami, knajpkami, barami. Po co jechać do hotelu i codziennie widzieć tą samą plażę? Na rejsie każdego dnia zwiedza się nowe miejsca!
Warszawa Plac Bankowy
Jachty żaglowe mieszczące 6-8 osób, wyposażone w aneksy kuchenne z pełnym wyposażeniem (kuchenki, lodówki, zlewozmywak, naczynia itp.), łazienki (umywalki, wc), ogrzewanie. Wszystkie łodzie świetnie utrzymane.
Nasza podróż zacznie się od zbiórki w Warszawie i wspólnego przejazdu autokarem. Po drodze zatrzymamy się na zrobienie zakupów jedzenia i picia na cały rejs. Dzień na jachcie zaczyna się od wspólnego przygotowania śniadania i kubka aromatycznej kawy. Podczas 4-6 h żeglugi można się opalać na pokładzie, uczyć rzemiosła od sternika, pływać i nurkować na postojach w najpiękniejszych zatoczkach. Zazwyczaj załoga przygotowuje lunch czy obiad wg własnych upodobań . Nie wprowadzamy grafików, nie zmuszamy – zawsze znajdą się pasjonaci sztuki kulinarnej! Załoga odpowiada za swoje wyżywienie jak również posiłki sternika. Po dopłynięciu do portu docelowego można przygotować kolację albo skosztować w tawernie miejscowych specjałów. Wybraliśmy najlepsze porty na północnych Mazurach, z pełną infrastrukturą sanitarną, zapleczem gastronomicznym, miejscem na ognisko. Wino, śmiech i taniec to nieodzowne elementy wspólnych wieczorów!
Pilot, który przez ostatnie lata prowadził rejsy dla singli na wodach: Morza Karaibskiego, Tajlandii, Chorwacji, Grecji i Włoch we flotach 1-17 jachtów.
Ok. godziny 7:00 odjazd autokaru z Warszawy. Podczas przejazdu wybór skarbnika jachtu i wspólne zakupy żywnościowo/napojowe w supermarkecie. Przyjazd do Giżycka ok. godz. 14. Zakwaterowanie na jachtach, krótkie szkolenie z bezpieczeństwa. Wypłynięcie na jezioro Kisajno w kierunku Nowego Harszu. Wieczorna integracja w knajpce z grillem.
Zaraz po śniadaniu wypłynięcie w kierunku Jez. Mamry. Po dopłynięciu do Mamerek czas wolny na plażowanie albo zwiedzanie bunkrów: kompleks niezniszczonych bunkrów niemieckich z okresu II wojny światowej, w latach 1940-1944 zbudowano dla potrzeb 40 najwyższych generałów i feldmarszałków, 1500 oficerów i żołnierzy Wehrmachtu około 250 obiektów w tym 30 schronów żelbetowych, które niezniszczone zachowały się do naszych czasów. Niemcy nie zdążyli wysadzić schronów, zostały one opuszczone bez walki przez wojska Wehrmachtu w styczniu 1945. Kilka bunkrów można zwiedzać samodzielnie za darmo, wstęp do całego kompleksu kosztuje 20 zł, warto dopłacić i zwiedzać z przewodnikiem – ok. 10-15 zł/os. w grupie. Po południu opuszczamy Mamerki i płyniemy do stanicy wodnej w Kietlicach. Wieczorna integracja przy ognisku.
Po smacznym śniadaniu żegluga Jeziorem Dargin. Podziwianie Wyspy Kormoranów, zakończenie dnia w porcie Sztynort. Można tu spotkać brać żeglarską z całej Polski w najbardziej znanej tawernie na Mazurach – Zęzie (od kilku lat pod nazwą „Pruska Baba”). Można będzie skosztować smażonej sielawki, bardzo popularniej i smakowitej pizzy a wieczorem zaszaleć na koncercie szant!
Po wczesnym śniadaniu ostatnie chwile na opalanie i pamiątkowe zdjęcia podczas płynięcia do Giżycka. Pakowanie, zdanie jachtów. Ok godz. 15 wyjazd w stronę Warszawy. Powrót do stolicy ok. godz. 19.
Wszystko nie tylko zgodnie z opisem ale i ponad to! Jachty ładne, nowe, zadbane, sternik przesympatyczny i ogarnięty, ekipa tak wesoła, że od rana i jeszcze bez %%% wpadaliśmy w głupawkę. Miód, cud i orzeszki. Polecam oczywiście 🙂
Cieszę się, że znalazłam triplab, bo sama nigdy bym się nie zdecydowała pojechać na rejs. To był wyjazd „na gotowe” – nic nie trzeba robić, tylko być. Tak, bardzo mi się podobało.
Żeglowanie po mazurach dla singli to najlepszy sposób na relaks i odpoczynek. Widoki zapierają dech w piersiach!
To był mój drugi raz na Mazurach z triplab i na pewno nie ostatni. Świetny rejs, polecam!
Wszystko świetnie zorganizowane, grupa zgrała się bardzo szybko, rejs udany. Dzięki Agusia :*